"Every day is another chance to make your dreams come true"
*Leon*
Obudziłem się, a po Federico ani śladu. Jednym zwinnym ruchem odgarniam kołdrę i schodzę z łóżka. Wyciągam czarny t-shirt, granatowe rurki i slipki. Idę do łazienki i tam robię wszystkie czynności.
-Ty gdzie Fede? - zapytał Diego, kiedy wyszedłem z łazienki.
-Nie wiem. Idę zobaczyć do Ludmiły.- odpowiedziałem. Wyszedłem z naszego pokoju i skierowałem się na wyższe piętro. Znalazłem odpowiedni pokój i zapukałem. Po kilkunastu minutach otworzył mi zaspany Włoch w samych slipkach.
-Heej? - powiedziałem.
-Co chcesz? - zapytał po czym ziewnął.
-Nic, nie wiedziałem gdzie jesteś i się martwiłem. - odpowiedziałem.Chłopak spojrzał na mnie rozbawiony po czym oboje wybuchnęliśmy głośnym śmiechem.
-Z czego tak rżycie? - zza drzwi wyszła Ludmiła w samym szlafroku.
-Co wy robiliście, że on jest ledwo żywy i ty w samym szlafroku? - zapytałem rozbawiony.
-Nie to o czym myślisz. - blondynka wystawiła mi język i wróciła do pokoju.
-A tak serio - zwróciłem się do przyjaciela. - co robiliście?
-Nic, położyłem ją spać, a ta zaproponowała żebym został no i poszliśmy od razu spać. A przecież wczoraj trochę popiliśmy. - odpowiedział.
-Noo, też racja.
*Violetta*
-Diego! Gdzie jest Leon! I czemu nie wziął ze sobą telefonu?! - krzyczałam na przestraszonego szatyna.
-Skąd ja mogę wiedzieć?! Polazł szukać Pasquarelliego. - odpowiedział.
-I nie mógł wziąć ze sobą telefonu?! Może poszedł się puszczać! - krzyknęłam.
-Nie, nie poszedłem się puszczać. - usłyszałam za sobą głos Leona. No to mam przesrane, za to jak o nim pomyślałam.
*Ludmiła*
-Jak się czujesz? - zapytał podchodząc do mnie z tym swoim uśmieszkiem.
-Świetnie, ale ja nie mogę dłużej tego utrzymywać w tajemnicy. Muszę komuś powiedzieć. - powiedziałam.
-Jak będziemy gotowi to im powiemy. - odpowiedział i przytulił mnie.
-Ooo! Jesteście razem! - usłyszeliśmy krzyk Fran. Szybko od siebie odskoczyliśmy.
-Nie, nie jesteśmy razem.
-Ta bo uwierzę. - zakpiła. -To jak niby wyjaśnicie, że ty jesteś w samym szlafroku, a ty w samych bokserkach i się jeszcze przytulaliście? - uniosła pytająco brew.
-No bo.. - zaczął brunet.
-Dziękowałam mu za to, że się wczoraj mną zajął, jak byłam pijana, a jesteśmy w samej bieliźnie, bo on u mnie spał i dopiero wstaliśmy. - powiedziałam.
-Aaa. Szkoda, że nie jesteście razem. - posmutniała.
-Ale wiesz jeszcze nigdy nic pewnego. - powiedział Fede, a ja zmroziłam go wzrokiem.
-Wiesz, możesz już iść. - powiedziałam w stronę Włocha.
-Tak, idę. Cześć. - odpowiedział. Ubrał szybko swoje ciuchy i wyszedł.
-Idziemy dzisiaj na miasto z Cande? - zapytała.
-Pewnie, musimy jeszcze znaleźć Vilu. - powiedziałam.
-Słyszałam, jak darła się na Diego i pytała się gdzie jest Leon. - zaśmiała się Włoszka, a ja razem z nią.
_____________________________
Tam, tam, taaam! :D
Jednak udało mi się napisać go w 20 minut xd
Więc jednak się dzisiaj pojawi :))
Ale strasznie krótki ;cc
Przepraszam za to ;c
Podsumowując:
-Violetta powiedziała, że Leon poszedł się puszczać XD
-Federico i Ludmiła coś ukrywają :>
Kocham♥♥
~Ola :**
-Heej? - powiedziałem.
-Co chcesz? - zapytał po czym ziewnął.
-Nic, nie wiedziałem gdzie jesteś i się martwiłem. - odpowiedziałem.Chłopak spojrzał na mnie rozbawiony po czym oboje wybuchnęliśmy głośnym śmiechem.
-Z czego tak rżycie? - zza drzwi wyszła Ludmiła w samym szlafroku.
-Co wy robiliście, że on jest ledwo żywy i ty w samym szlafroku? - zapytałem rozbawiony.
-Nie to o czym myślisz. - blondynka wystawiła mi język i wróciła do pokoju.
-A tak serio - zwróciłem się do przyjaciela. - co robiliście?
-Nic, położyłem ją spać, a ta zaproponowała żebym został no i poszliśmy od razu spać. A przecież wczoraj trochę popiliśmy. - odpowiedział.
-Noo, też racja.
*Violetta*
-Diego! Gdzie jest Leon! I czemu nie wziął ze sobą telefonu?! - krzyczałam na przestraszonego szatyna.
-Skąd ja mogę wiedzieć?! Polazł szukać Pasquarelliego. - odpowiedział.
-I nie mógł wziąć ze sobą telefonu?! Może poszedł się puszczać! - krzyknęłam.
-Nie, nie poszedłem się puszczać. - usłyszałam za sobą głos Leona. No to mam przesrane, za to jak o nim pomyślałam.
*Ludmiła*
-Jak się czujesz? - zapytał podchodząc do mnie z tym swoim uśmieszkiem.
-Świetnie, ale ja nie mogę dłużej tego utrzymywać w tajemnicy. Muszę komuś powiedzieć. - powiedziałam.
-Jak będziemy gotowi to im powiemy. - odpowiedział i przytulił mnie.
-Ooo! Jesteście razem! - usłyszeliśmy krzyk Fran. Szybko od siebie odskoczyliśmy.
-Nie, nie jesteśmy razem.
-Ta bo uwierzę. - zakpiła. -To jak niby wyjaśnicie, że ty jesteś w samym szlafroku, a ty w samych bokserkach i się jeszcze przytulaliście? - uniosła pytająco brew.
-No bo.. - zaczął brunet.
-Dziękowałam mu za to, że się wczoraj mną zajął, jak byłam pijana, a jesteśmy w samej bieliźnie, bo on u mnie spał i dopiero wstaliśmy. - powiedziałam.
-Aaa. Szkoda, że nie jesteście razem. - posmutniała.
-Ale wiesz jeszcze nigdy nic pewnego. - powiedział Fede, a ja zmroziłam go wzrokiem.
-Wiesz, możesz już iść. - powiedziałam w stronę Włocha.
-Tak, idę. Cześć. - odpowiedział. Ubrał szybko swoje ciuchy i wyszedł.
-Idziemy dzisiaj na miasto z Cande? - zapytała.
-Pewnie, musimy jeszcze znaleźć Vilu. - powiedziałam.
-Słyszałam, jak darła się na Diego i pytała się gdzie jest Leon. - zaśmiała się Włoszka, a ja razem z nią.
_____________________________
Tam, tam, taaam! :D
Jednak udało mi się napisać go w 20 minut xd
Więc jednak się dzisiaj pojawi :))
Ale strasznie krótki ;cc
Przepraszam za to ;c
Podsumowując:
-Violetta powiedziała, że Leon poszedł się puszczać XD
-Federico i Ludmiła coś ukrywają :>
Kocham♥♥
~Ola :**
Uno
OdpowiedzUsuńRozdział super ;)
UsuńFantastico
Wonderful
Beautiful
Amazing
Exciting
Funny
Nice
Dobra nie pamiętam więcej po ang.
9 lat poszło w dupe..
Ale ważne jest to, że bardzo mi się podoba
i czekam na next
~RiCzI
Dziękuję♥♥
UsuńU mnie tak było z niemieckim xd 7 lat i nic nie pamiętam, umiem tylko liczyć do 17 xdd
I cieszę się, że Ci się podoba :)
Super
UsuńNajlepsze
Genialne
Dziękuję♥
UsuńDos! Super!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję♥
UsuńHej hej !
OdpowiedzUsuńTo ja ! ❤
Przeczytałam wszystko, a dopiero komentuje, jaka ja glupia haha xD
Co oni ukrywają ?!????
Może tam w nocy ten tego ( lenny face )
A może się całowali ?
Oby...
Ja chce fedemile ! ❤
Czekam na nexta ❤
K.C ❤
Heej :)
Usuńhahaha xd Ich sekrecik wyjdzie w 8 albo 9 rozdziale :D
Również Kocham♥♥
Wow dobilam sie haha
OdpowiedzUsuńOd trzech dni czytam waszego bloga
dopiero co go znalazlam a jest niesamowity
przepraszam ze wczesniej nie komentowalam ale chcialam czytac dalej
niesmowite sa wasze opowiadania
fede z lu no nareszcie przez te wszystkie rozdzialy na to czekalam
bardzo podoba mi sie blogi i oczywiscie czekam na nexta :)
kocham i zapraszam do mnie :)
Cieszymy się razem z Mar, że Ci się spodobał :)
UsuńI dziękujemy♥
Również kocham♥